V GC 116/25 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Tarnowie z 2025-06-18
Sygn. akt V GC 116/25
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 czerwca 2025 roku
Sąd Rejonowy w Tarnowie, V Wydział Gospodarczy
w składzie następującym:
Przewodniczący – sędzia Agnieszka Płaczek
Protokolant – Patrycja Sacha
po rozpoznaniu w dniu 2 czerwca 2025 roku w Tarnowie
na rozprawie
sprawy
z powództwa T. C.
przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w T.
o zapłatę kwoty 3 181,54 euro
I. powództwo oddala;
II. zasądza od powoda T. C. na rzecz strony pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. koszty procesu w kwocie 3 617,00 złotych (słownie: trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) wraz z ustawowymi odsetkami na opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
sędzia Agnieszka Płaczek
Sygn. akt V GC 116/25
UZASADNIENIE
wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowie z dnia 18 czerwca 2025 roku
W pozwie złożonym w dniu 5 lutego 2025r. powód T. C. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. kwoty w wysokości 3 181,54 euro wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi od dnia 23 sierpnia 2024r. do dnia zapłaty, a także o zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu.
Na podstawie zlecenia o numerze (...) z dnia 18 kwietnia 2024r. powód zlecił pozwanemu wykonanie umowy przewozu. Ładunek nie został jednak dostarczony zgodnie z treścią łączącej strony umowy. Wykonujący zlecenie kierowca pomylił miejsca wyładunku odnośnie trzech palet i towar został rozładowany w sposób nieprawidłowy.
Powód wystawił na rzecz strony pozwanej notę obciążeniową na kwotę w wysokości 3 181,54 euro, bowiem taką kwotą on sam został obciążony przez własnego zleceniodawcę.
Powód wskazał, że firma (...) obciążyła go kwotą 4 597,30 dolarów amerykańskich tytułem odszkodowania za utracony ładunek.
Mimo wezwania do zapłaty z dnia 8 sierpnia 2024r., powód nie dokonał żadnej płatności.
W dniu 28.02.2025 roku Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Tarnowie wydał w sprawie nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym uwzględnił żądanie pozwu w całości.
Od powyższego nakazu zapłaty sprzeciw złożyła strona pozwana, wnosząc o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania.
Strona pozwana zarzuciła, że powód nie udowodnił roszczenia tak co do zasady, jak i co do wysokości. Dołączona do pozwu nota o numerze (...) stanowiła wyłącznie wewnętrzny dokument księgowy.
To nie strona pozwana dokonywała rozładunku na miejscu dostawy. Kierowca pozwanej o umówionym czasie dostarczył towar do wskazanego przez powoda miejsca, na podstawie podanych przez powoda numerów referencyjnych. Na miejscu rozładunku, osoby trzecie – tj. pracujące na miejscu rozładunku, dokonały jego odbioru. Następnie własnymi siłami i staraniami przejęły one rozładunek i potwierdziły odbiór na liście przewozowym. Towar zatem został wydany, i to nie kierowca pozwanej dokonywał rozładunku.
Strona pozwana podkreśliła, że odbiorca pozwanej nie wskazał żadnych zastrzeżeń co do sposobu i miejsca dostawy. Ani bowiem pierwszy odbiorca w chwili dostarczenia towaru nie zgłosił zastrzeżenia co do jego braku, ani drugi odbiorca nie zgłosił mu zastrzeżenia w postaci doręczenia mu palety dodatkowej. Z żadnego z dokumentów nie wynikało, aby to kierowca pozwanej miał osobisty obowiązek rozładunku dostarczonego towaru. Powszechną zaś praktyką jest dopuszczanie do dokonania rozładunku przez odbiorcę towaru, zwłaszcza w sytuacji, gdy stan towaru wymaga weryfikacji pod kątem kompletności i integralności, jak również w sytuacji, gdy miejsce rozładunku ma specyficzne uwarunkowania techniczne.
Przewoźnik dostarczył całościowy i kompletny towar na czas, do wskazanego miejsca dostawy, co potwierdził w liście przewozowym odbiorca. Nie ma zatem mowy o zaginięciu towaru. Zobowiązanie zostało wykonane należycie. Także ubezpieczyciel pozwanej, (...) S.A. stanął na takim stanowisku i odmówił wypłaty odszkodowania i nie uznał żądań powoda.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
18 kwietnia 2024r. powód udzielił stronie pozwanej zlecenia o numerze (...). Ładunkiem były trzy palety.
Rozładunek dwóch palet został wyznaczony na 19 kwietnia 2024r. między godz. 8:00, a 12:00 pod adresem: (...)
Rozładunek jednej palety (...) został wyznaczony na 19 kwietnia 2024r. między godz. 8:00, a 12:00 pod adresem: (...)
W treści zlecenia wskazano na pojazd o numerze rejestracji (...).
Dowód:
- zlecenie o numerze (...) z dnia 18 kwietnia 2024r. – k. 6, wraz z warunkami zlecenia – k. 6-9.
Do zawarcia umowy przez strony doszło za pośrednictwem komunikatora T., gdzie ustalono wysokość frachtu. Za pośrednictwem tego komunikatora przekazane zostały numery referencyjne dla załadunku oraz rozładunku.
Załadunek odbył się w jednym miejscu, natomiast rozładunek w dwóch osobnych lokalizacjach. Załadunek towaru został przeprowadzony przez nadawcę, a numery referencyjne przypisane do ładunku były naklejone na paletach.
Towar był transportowany na dwóch paletach które miały być rozładowane w dwóch różnych miejscach oddalonych od siebie o około 150 km.
Kierowca był obecny przy załadunku oraz rozładunku, jednak jego rola ograniczała się do nadzorowania tych procesów, zgodnie z obowiązującymi standardami bezpieczeństwa i procedurami. Taka praktyka obowiązuje w większości firm, to jest kierowcy zwykle nie biorą udziału w rozładunkach. Zostają oni w kabinie, albo jedynie odsłaniają plandekę, umożliwiając spedytorowi dokonanie rozładunku.
W przypadku rozładunku obu palet odbiorca do rozładunku wykorzystywał wózek widłowy i operator wózka widłowego miał rozładować towar z właściwym numerem referencyjnym, kierowca nie uczestniczył w rozładunkach.
Strona pozwana posiadając doświadczenie w przewozie wprowadziła zasadę , że kierowca może odjechać z miejsca rozładunku dopiero po potwierdzeniu przez zleceniodawcę w oparciu o przesłane dokumenty, iż rozładunek został przeprowadzony prawidłowe. Również i w przypadku przedmiotowego przewozu, kierowca strony pozwanej oczekiwał na potwierdzenie, iż może odjechać z miejsc rozładunku. Strona pozwana uzyskała potwierdzenia w każdym z miejsc dostaw, i zdjęcia listów CMR zostały przesłane przez kierowcę do spedytora, który potwierdził zgodność dokonanych czynności. Dopiero po dokonaniu rozładunku i weryfikacji dokumentów przez spedytora, kierowca mógł kontynuować przewóz. Na podstawie dokumentów spedytor udzielił kierowcy zgody na dalszy transport.
Dowód:
- CMR – k. 10, k. 11,
- przesłuchanie za stronę pozwaną M. K. – k. 87v-89.
Doszło do pomylenia przesyłek, i odbiorca w Nowej Zelandii otrzymał skrzynię przeznaczoną dla odbiorcy w S., i na odwrót o czym strona pozwana dowiedziała się gdy przesyłki były już nadane do Australii i Nowej Zelandii.
Dowód:
- wydruk korespondencji przesłanej na adres poczty elektronicznej – k. 92,
- wydruk korespondencji przesłanej na adres poczty elektronicznej – k. 93,
- faktura – k. 94,
- wydruk korespondencji przesłanej na adres poczty elektronicznej – k. 95-103.
Informacje dotyczące pomyłki w rozładunku zostały przekazane do strony pozwanej najpierw dnia 8 maja 2024r. za pośrednictwem komunikatora , a następnie pismem z dnia 22 lipca 2024r.
Dowód:
- przesłuchanie za stronę pozwaną M. K. – k. 87v-89.
- wydruk- k.65
- reklamacja – k.30
W dniu 23 lipca 2024r. powód wystawił na rzecz strony pozwanej notę obciążeniową numer (...) na kwotę w wysokości 3 181,54 euro, z odroczonym terminem płatności na dzień 22 sierpnia 2024r. Nota została wystawiona w związku z obciążeniem z tytuły poniesionych kosztów w związku z błędnymi dostawami w dniu 19 kwietnia do zlecenia numer (...).
Dowód:
- nota obciążeniowa o numerze (...) z dnia 23 lipca 2024r. – k. 31.
Strona pozwana nie uznała wystawionej na jej rzecz noty.
Dowód:
- pismo z dnia 29 lipca 2024r. – k. 59.
Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, które nie budziły wątpliwości Sądu co do swej prawdziwości i wiarygodności. Podkreślenia wymaga, że dokumenty będące dowodami w sprawie miały charakter dokumentów prywatnych, o których mowa w art. 245 k.p.c., który określa, że dokument prywatny sporządzony w formie pisemnej albo elektronicznej stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Przyjęcie zatem prawdziwości dokumentów nie stanowi jednocześnie przyjęcia, że zawarte w nich oświadczenia i twierdzenia polegają na prawdzie.
Sąd dał wiarę zeznaniom przesłuchanego za stronę pozwaną M. K. w całości. M. K. szczegółowo opisał przebieg realizowanego na zlecenie powoda zlecenia. Sąd nie znalazł podstaw do zakwestionowania ich prawdziwości, w szczególności opisaną przez niego procedurę stosowaną przy rozładunku towarów potwierdziły dołączone wydruki wiadomości wysyłanych w trakcie przewozu, jednoznacznie potwierdzające prawdziwość zeznań strony.
Sąd rozważył, co następuje:
W niniejszej sprawie z uwagi na wykonywanie przewozu transgranicznego należało zastosować przepisy Konwencji CMR (Konwencja o Umowie Międzynarodowego Przewozu Drogowego Towarów (CMR) I Protokół Podpisania z dnia 19 maja 1956r.), które regulują odpowiedzialność przewoźnika w zakresie zaginięcia, uszkodzenia lub opóźnienia dostawy towaru.
Zgodnie z art. 17 ust. 1 Konwencji CMR, przewoźnik odpowiada za całkowite lub częściowe zaginięcie towaru lub za jego uszkodzenie, które nastąpi w czasie między przyjęciem towaru a jego wydaniem, jak również za opóźnienie dostawy.
Konwencja nie reguluje w sposób odrębny kwestii dotyczącej zamiany ładunków w trakcie przeprowadzanego rozładunku, co miało miejsce w niniejszej sprawie.
W przypadku, gdy dochodzi do wydania niewłaściwej przesyłki, zamiany ładunków, należy uznać, że mają zastosowanie przepisy dotyczące zaginięcia towaru. W analizowanej sprawie chodziło o błędne rozładowanie towaru, co zdaniem powoda uzasadniało odpowiedzialność przewoźnika czyli strony pozwanej.
Przepisy Konwencji regulujące kwestię tej odpowiedzialności stanowią również o włączeniach odpowiedzialności przewoźnika. Zgodnie z art. 17 ust. 2 Konwencji CMR, przewoźnik jest zwolniony od tej odpowiedzialności, jeżeli zaginięcie, uszkodzenie lub opóźnienie spowodowane zostało winą osoby uprawnionej, jej zleceniem nie wynikającym z winy przewoźnika, wadą własną towaru lub okolicznościami, których przewoźnik nie mógł uniknąć i których następstwom nie mógł zapobiec.
Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynikało, że przewoźnik dochował należytej staranności przy realizacji przewozu, a ewentualne błędy w rozładunku były po stronie odbiorcy, który samodzielnie przeprowadził rozładunek towaru. Kierowca, choć obecny przy załadunku i rozładunku, nie uczestniczył bezpośrednio w rozładunku, lecz pozostawał na miejscu, oczekując potwierdzenia prawidłowości dostawy. Odbiór został potwierdzony, i dopiero po jego uzyskaniu kierowca odjechał, co stanowiło adekwatne postępowanie w celu zabezpieczenia interesów powoda. Strona pozwana wprowadzając takie procedury stwarzała możliwość dokładnego sprawdzenia rozładowanego towaru zarówno pod względem kompletności, uszkodzeń jak również co do prawidłowości identyfikacji numeru referencyjnego. Gdyby zgłoszono zastrzeżenia w którymkolwiek z dwóch miejsc rozładunkowych to z uwagi na niewielką odległość tych miejsc istniała szansa zamiany ładunków na prawidłowe. Kierowca będąc jeszcze na miejscu byłby zobowiązany do podjęcia działań w celu weryfikacji sytuacji i dostarczenia towaru do właściwego miejsca docelowego. Należy wskazać, że jak wynika z korespondencji przedłożonej przez stronę powodową to pierwszą informację o zamianie przesyłek otrzymała gdy towar został wysłany do Australii i Nowej Zelandii, a zatem na miejscu towar ani przy rozładunku ani później nie został sprawdzony przez odbiorcę.
W myśl art.30 ust 1 Konwencji jeżeli odbiorca przyjął towar, nie sprawdziwszy wraz z przewoźnikiem jego stanu albo nie zgłosiwszy przewoźnikowi zastrzeżeń wskazujących ogólnie rodzaj braku lub uszkodzenia najpóźniej w chwili dostawy, jeśli idzie o widoczne braki lub uszkodzenia albo w siedem dni od daty dostawy, nie wliczając niedziel i dni świątecznych, jeśli idzie o braki lub uszkodzenia niewidoczne - domniemywa się, jeżeli nie ma dowodu przeciwnego, że otrzymał towar w stanie opisanym w liście przewozowym. Zastrzeżenia przewidziane wyżej powinny być dokonane na piśmie, jeśli idzie o braki lub uszkodzenia niewidoczne. W niniejszej sprawie odbiorca sam przeprowadzał rozładunek a dodatkowo z uwagi na pozostawanie kierowcy na miejscu miał wystarczająco dużo czasu na sprawdzenie ładunku a zwłaszcza na jego identyfikację. Należy wskazać, że w przypadku pierwszego rozładunku gdyby odbiorca sprawdził przesyłkę i stwierdził nieprawidłowy numer referencyjny to wówczas doszłoby od razu do wymiany przesyłek. W przypadku drugiego w kolejności miejsca rozładunku zgłoszenie zastrzeżenia kierowcy skutkowałoby odmową odbioru nieprawidłowej przesyłki. Tymczasem towar został wysłany w dalszą drogę bez żadnego sprawdzenia.
Mając na względzie powyższe, Sąd uznał, że strona pozwana nie ponosi odpowiedzialności za błędne rozładowanie towaru, skoro przewoźnik dopełnił wszystkich swoich obowiązków, a nieprawidłowości wynikły z winy odbiorcy, powództwo podlegało oddaleniu na podstawie wyżej powołanych przepisów.
W zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu wskazać należy, że zgodnie art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Po myśli art. 98 § 3 k.p.c. do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony.
Na koszty procesu w wysokości 3.617,00 zł złożyło się wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika strony pozwanej w wysokości 3.600,00 złotych oraz 17,00 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
Sędzia Agnieszka Płaczek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Tarnowie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Agnieszka Płaczek
Data wytworzenia informacji: